Wygląda na to, że wszystkie gry OG Silent Hill pojawią się na nowoczesnych konsolach

Seria Silent Hill firmy Konami uznawana jest za klasykę wszechczasów wśród fanów gatunku survival horror. Jedynym problemem jest to, że minęło dużo czasu, odkąd seria Silent Hill osiągnęła swój szczyt.

Nie wliczając najnowszych wpisów, takich jak interaktywne Silent Hill: Wniebowstąpienie i zaskakująco przyzwoity Silent Hill: Krótka historia to darmowy tytuł, który niedawno pojawił się w PS Store na PlayStation 5, oczekiwanie na powrót tej serii do dawnej świetności było dla fanów cierpliwą, ale bolesną podróżą.

Od Silent Hill 4: Pokój musieliśmy zadowolić się takimi rzeczami Silent Hill: Początki, Silent Hill: Powrót do domu I Silent Hill: Ulewa, z których wszystkie były rozczarowujące. Nie wspominając już o ciekawym, ale nie strasznym remake’u oryginalnej gry, Silent Hill: Rozbite wspomnienia w 2009 roku. Tę ostatnią moim zdaniem ledwo można uznać za grę Silent Hill pod czymkolwiek innym niż z nazwy.

Można śmiało powiedzieć, że seria psychologicznych survival horrorów firmy Konami osiągnęła swój szczyt wraz z oryginalną trylogią Silent Hill w latach 1999–2003. Konami już wcześniej próbowało wykorzystać sukces dwóch swoich najpopularniejszych gier: Ciche wzgórze 2 I Ciche wzgórze 3 wypuszczając zremasterowaną kolekcję na PlayStation 3 i Xbox 360 w 2012 roku. Jednak każdy, kto był tam podczas premiery tej zremasterowanej kolekcji, będzie wiedział, że, delikatnie mówiąc, była ona spartaczona.

Udręka związana z oczekiwaniem na powrót serii Silent Hill do formy jest powodem, dla którego podekscytowanie fanów osiągnęło szczyt, gdy Konami ogłosiło Ciche wzgórze 2 remake w 2022 roku ma zostać opracowany przez Bloober Team, choć nie każdy fan jest podekscytowany tym remake’iem. Biorąc to pod uwagę, boli mnie, że Konami po raz kolejny zignorowało przeróbkę oryginału z 1999 roku. Mimo wszystko, Silent Hill: Rozbite wspomnienia była zupełnie inną grą i myślę, że można śmiało powiedzieć, że nie był to remake, na jaki wielu liczyło. Tak czy inaczej, to tyrada na inny dzień.

Jak zgłoszone przez Eurogamer, wygląda na to, że Konami rozważa wypuszczenie gier OG Silent Hill na nowoczesne konsole. Niedawno Konami po premierze gry zamieściło na swoim kanale YouTube serię dzienników programistów Silent Hill: Krótka historia. w czwarty filmprojektantka poziomów w Hexadrive, Rika Miyatani członkini studia, nad którym pracowało Silent Hill: Krótka historia ujawniło, że rozważa rozwój Ciche wzgórze 2 remake, o którym już wiemy, trafił w ręce Bloober Team.

Podczas Ciche wzgórze 2 na wstępie, odbyły się również rozmowy z Konami na temat „portowania serii Silent Hill”. Miyatani wyjaśnił: „Wszyscy, łącznie ze mną, którzy brali udział w tej dyskusji, byli wielkimi fanami Silent Hill, więc w środku ludzie zaczęli rozmawiać i powiedzieliśmy, że porty też byłyby fajne, ale tak naprawdę chcielibyśmy zobaczyć Silent Hill przerobiony na konsole obecnej generacji.”

W serii dzienników deweloperów nie wspomniano, które gry Hexadrive chciał przenieść wraz z Ciche wzgórze 2 remake’u, ale można bezpiecznie założyć, że będzie on zawierał trylogię Silent Hill i, miejmy nadzieję, Silent Hill 4: Pokój, co najmniej. Czas pokaże, czy faktycznie do portów dojdzie. Biorąc to pod uwagę, wraz z wydaniem Konami Metal Gear Solid: Kolekcja mistrzów, tom 1 w miarę dokuczania większej liczby tomów nie jest wykluczone, że Silent Hill również zostanie potraktowane w ten sam sposób.

The Ciche wzgórze 2 remake ma ukazać się w tym roku na PC i PlayStation 5, a premiera na Xbox Series X|S nastąpi co najmniej 12 miesięcy później. Możesz także sprawdzić bezpłatne Silent Hill: Krótka historia teraz na PS5.