Oto więcej amunicji dla gorliwych fanboyów i dziewcząt do wykorzystania, gdy następnym razem będą krzyczeć, która konsola jest lepsza: według doniesień PlayStation 6 przekroczy moc następnej konsoli Xbox.
To zadowoli i tak już zachwyconych fanów PlayStation, którzy rozkoszują się możliwościami gier Xbox, które teraz trafiają na ich ukochaną platformę. O tak, wydaje się, że czasy wyłączności dobiegają końca, przynajmniej jeśli chodzi o Xboxa – zostało to niemal publicznie potwierdzone przez Phila Spencera.
Jednak według znawcy tytuły takie jak Pole Gwiazd nie są przeznaczone na PlayStation, przynajmniej nie w najbliższej przyszłości. Dostajemy tutaj naprawdę wiele sprzecznych wiadomości. Jednak przesłanie, które nie jest dwuznaczne, to plan Sony unicestwienia konkurencji za pomocą potężnej konsoli, której Xbox nie ma szans dotrzymać.
Chcielibyśmy dodać tutaj zastrzeżenie, że chociaż źródło wyciekających specyfikacji jest przez wielu uważane za wiarygodne, nie oznacza to, że powinniśmy traktować ich słowa jako ewangelię. Próbujemy tylko uniknąć rozczarowania i zirytowania się na nas.
YouTuber Red Gaming Tech twierdzi, że Sony rozpoczęło prace nad PS6 w zeszłym roku, co wielu graczy podejrzewało, ale nie zostało potwierdzone ani potwierdzone przez oficjalne źródła. Nie żeby Red Gaming Tech było oficjalne, to tylko krótkie przypomnienie.
YouTuber powiedział również, że prawdopodobne jest, że PS6 będzie korzystać z technologii AMD, przy jednoczesnym powszechnym przekonaniu, że Sony będzie dążyć do wykorzystania ray tracingu/path tracingu, aby pokonać swoich rywali w uległości. Czas pokaże jednak, czy taka technologia będzie bardziej przystępna cenowo do 2028 roku – przypuszczalnej daty premiery PS6. Jeśli tak nie będzie, PS6 będzie kosztować wielu graczy.
Tak czy inaczej, Sony zamierza osiągnąć sukces ze swoją następną konsolą. Pytanie brzmi teraz, czy Microsoft będzie gotowy na walkę z tym, co może…?