Wczesne recenzje Madame Web określają mianem „najgorszego filmu komiksowego” wszechczasów

Wczesne recenzje dla Pani Web są w środku i nie są mili. Wielu twierdzi, że to jeden z najgorszych filmów o superbohaterach, jakie kiedykolwiek powstały.

Pani Web to kolejny projekt Sony będący spin-offem, tym razem przedstawiający historię pochodzenia jasnowidzącej postaci Marvela, która często pomaga Spider-Manowi w rozwiązywaniu różnorodnych osobistych i wielostronnych problemów.

Początkowy zwiastun nie spodobał się fanom, wielu z nich porównało go do serialu CW pod względem scenariusza i grafiki. Film ma wejść do kin jutro, 14 lutego, a pierwsze recenzje oceniają go jako jeden z najgorszych filmów komiksowych, jakie kiedykolwiek powstały, w jakiś sposób nawet gorszy niż Morbiusa.

Jedna recenzja Czytać: „#MadameWeb to niezgrabny, słabo napisany, niechlujny i niechlujny film, pełen przeciętnego montażu i występów. Mimo solidnych zdjęć i ciekawej koncepcji, nie udało się go uratować ze względu na fatalne wykonanie.”

Kolejne po prostu powiedział: „Morbiusa było lepiej”, co jest dość zawstydzające, biorąc pod uwagę, że jedyną dobrą rzeczą, jaka wyniknęła z tego filmu, były niekończące się memy.

Wreszcie jeden recenzent powiedział: „#MadameWeb to kolejna rozczarowująca pozycja w uniwersum Sony. Dakota Johnson wyróżnia się, ale niestety nie dotyczy to reszty obsady. Nie jest tak zły, jak się spodziewałem, ale niestety nie dorównuje temu, co mogło być przyzwoitym filmem”.

Wygląda na to, że wysiłki Sony mające na celu zbudowanie kinowego uniwersum Spider-Mana bez Spider-Mana w dalszym ciągu kończą się fiaskiem na każdym kroku. Kto by pomyślał? Jedynymi filmami, które odniosły umiarkowany sukces, były: Jad oraz jego kontynuacja, a trzeci film ukaże się jeszcze w tym roku. Biorąc to pod uwagę, nawet oni mają sporo problemów, a główną atrakcją jest postać samego Venoma i obserwowanie, jak Tom Hardy rozmawia ze sobą przez niecałe dwie godziny.

Pani Web trafi do kin już jutro, 14 lutego.