Właściciele PlayStation 5 mogą być uprawnieni do 500 funtów po pozwie o wartości 7,9 miliarda dolarów dotyczącym cen sklepowych.
Sony najwyraźniej zlekceważyło pozew, uznając go raczej za irytację niż faktyczną sprawę, ale będzie musiało się bronić po decyzji, że sprawa trafi do sądu. Jednym z wielu celów tej sprawy jest zapewnienie odszkodowania właścicielom PlayStation 5, którzy kupili gry cyfrowe w latach 2016–2022, maksymalnie do 500 funtów każdy, w zależności od tego, ile pieniędzy wydali na gry cyfrowe w tym czasie .
Jak na ironię, Sony bardzo defensywnie broniło swojej pozycji na rynku gier, posuwając się nawet do sprzeciwu wobec umowy Xbox i Activision Blizzard, gdy napotkało trudności z FTC. Sony wierzyło, że fuzja wyeliminuje konkurencję w branży, ponieważ Xbox ma teraz wyłączny dostęp do ogromnych marek, takich jak Call Of Duty, mimo że szef Xbox, Phil Spencer, kilkakrotnie mówił, że nie ma planów uczynienia ich wyłącznymi.
Xbox nawet niedawno ogłosił, że cztery ekskluzywne gry wkrótce wylądują na PlayStation 5.
Pozew przeciwko Sony prawdopodobnie trafi do sądu jeszcze w tym roku, a zainteresowani właściciele PS5, którzy uważają, że przysługuje im odszkodowanie, mogą zgłosić swoje zainteresowanie za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej dotyczącej roszczeń.
Najprawdopodobniej Sony wygra, ale patrząc z dobrej strony, miejmy nadzieję, że stanie się jasne, że gracze nie są już zadowoleni z płacenia zawyżonych cen za gry cyfrowe, zwłaszcza gdy można je łatwo odebrać pod wpływem kaprysu, gdy sklepy są zamykane lub nie można ich przenieść na inne konsole.