Wojna w obronie Super Ziemi ewoluowała i to dość szybko. Zamiast walczyć z bezmyślnymi robakami, mamy teraz za zadanie walczyć z dosłownymi Terminatorami, którzy potrafią strzelać. Oto najlepsze narzędzia do wykonania pracy.
Najlepsza broń podstawowa do pokonywania automatów w Helldivers 2
The Karabin wyborowy staranności to bez wątpienia najlepsza broń podstawowa do dowolnej misji Automatona w Helldivers 2 – przynajmniej najlepsza, jaką można zdobyć w rozsądnym czasie. Jeśli wrogowie do ciebie strzelają, możesz nie być zaskoczony tą istotą tuż przed nimi nie jest dobrym pomysłem.
Karabin wyborowy Diligence pozwala nie tylko trzymać się z daleka (i za osłoną) od wrogów, ale także pozwala celuj w słabe punkty Automatona. Jeśli strzelisz większości Automatonów w głowę, upadną, niezależnie od ich wielkości. Oczywiście nie dotyczy to celów z opancerzonymi głowami, co prowadzi nas do kolejnej sugestii dotyczącej broni.
Najlepsza broń wspierająca do pokonywania automatów w Helldivers 2
A co by było, gdybyś mógł zabić wrogów, zanim jeszcze staną na ziemi? Zgadza się, możesz w dół statków transportowych Automaton używając Karabin bezodrzutowy Lub EAT-17. Karabin bezodrzutowy jest lepszy w grupie skoordynowanych sojuszników, ponieważ ma długie przeładowanie (lub wspomagane przeładowanie, jeśli ktoś ma wolne miejsce w plecaku), podczas gdy EAT-17 to opcja „chwyć i idź” dla graczy solo lub mniej komunikacyjnych -skłonny.
Te wyrzutnie rakiet nie tylko dobrze radzą sobie ze statkami desantowymi, ale także szybko poradzą sobie z Hulkami, czołgami i dużymi wieżami z wieżyczkami laserowymi, które wzmacniają bazy wroga.
Najlepszy wartownik za pokonanie automatów w grze Helldivers 2
Ponieważ trzymamy się z daleka od wrogów (a wrogowie w większości trzymają się z daleka od nas), szalenie potężni Strażnik Moździerza jest niezbędnym elementem misji Automatona. Ci wartownicy zazwyczaj mają wadę w postaci przyjaznego ognia, gdy wrogowie i gracze zaczynają razem tańczyć, ale jeśli utrzymujesz lokalizację lub atakujesz lokalnie okupowaną bazę, działa to cuda.
Zabranie ze sobą więcej niż jednego moździerza też nie jest złym pomysłem – po prostu upewnij się, że wiesz, gdzie się znajdują, gdzie są wrogowie i trzymaj się z daleka od jednostek walczących w zwarciu, które mogą zaatakować twoją drużynę. I pamiętaj: nurkuj, nurkuj, nurkuj.