Jack Black był podobno zszokowany i zdumiony krytycznym przyjęciem filmu Film Super Mario Brosi jest wdzięczny, że ludzie nie słuchali złych recenzji.
Film Super Mario Bros pobił rekordy jako jeden z największych filmów animowanych wszechczasów. To druga odsłona historii ukochanej maskotki Nintendo na dużym ekranie i na szczęście okazała się znacznie lepsza niż ta z akcją na żywo. Lepiej, żebyśmy nigdy więcej o tym nie rozmawiali…
Bądźmy szczerzy, fani byli z pewnością sceptyczni i wielu wątpiło, że Christ Pratt poradzi sobie w roli słynnego hydraulika z gier wideo, ale byli mile zaskoczeni tym, jak dobry był film. Nie był to jednak pomysł dla każdego i spotkał się z zjadliwymi recenzjami krytyków z najdziwniejszych powodów, takich jak brak sensu historii.
Jack Black, który użyczył swojego głosu Królowi Koopas i antagonisty Mario Bowserowi, od tego czasu wypowiadał się na temat kiepskich recenzji i jest wdzięczny, że ludzie nie posłuchali ich przy podejmowaniu decyzji, czy powinni obejrzeć film.
Black powiedział: „Wyszedł i zebrał okropne recenzje. Pomyślałem: «Jaki film oni widzieli?». Na szczęście świat nie słuchał Rotten Tomatoes i był to jeden z największych hitów wszechczasów.
Nowa Minecrafta film nie będzie animacją, a raczej aktorską akcją, co może zadecydować o sukcesie filmu najlepiej lub gorzej. Nie wiadomo, czy uda mu się wykrzesać podobny poziom uroku, jaki miał film Mario, ale jeśli w grę wejdzie Jack Black, będzie przynajmniej zabawnie.