Śmierć jest zawsze opcją. Nie jest to najbardziej opłacalna metoda, ale może w mgnieniu oka wyprowadzić Cię z trudnej sytuacji. Oczywiście poddanie się spustoszeniu śmierci faktycznie kończy dla ciebie grę, czego naszym zdaniem nie trzeba wyjaśniać, ale wtedy jeden z graczy wystąpił i udowodnił nam, że się mylimy.
Powinniśmy dodać, że śmierć nie była ich pierwszym wyborem podczas ucieczki z Helgen, jednak w tym konkretnym przypadku Skyrima fan był nierozsądny, sądząc, że ich postać jest bezpieczna przed śmiercią. Założyli, podobnie jak wielu, że samouczek cię chroni.
Dawno minęły czasy, kiedy bezpieczne pokoje były rzeczywiście bezpieczne, a samouczki uodparniały Cię na grę na ekranie. Teraz Twoje słabe umiejętności mogą Cię drogo kosztować, nie mówiąc już o zawstydzaniu na początku.
W obronie OP nie jest to ich pierwszy raz, gdy grają w kultową grę RPG firmy Bethesda, to 17; dla zabawy postanowili pobawić się i zobaczyć, co się stanie. Dostali więcej, niż się spodziewali.
„Właśnie dowiedziałem się, że możesz umrzeć w samouczku” czyta ich linia otwierająca. Dobry początek. „Więc właśnie zacząłem 17. grę i pomyślałem, że fajnie byłoby po prostu nie podążać za Hadvarem ani Ralofem, a Alduin po prostu ugryzł mnie na śmierć. Zabawa.”
Przynajmniej mają wymówkę, żeby po prostu wygłupiać się dla zabawy, ale inni gracze zginęli podczas samouczka z mniej naukowych powodów. „Moja pierwsza rozgrywka była jeszcze gorsza. Nie udało mi się skoczyć z wieży, wpadłem w ogień i spłonąłem, zanim zdążyłem wymyślić, jak z niej wyskoczyć. Ten sam Redditor potwierdził, że przy drugiej próbie poszło im lepiej.
Pomyśl tylko, jaką ulgę musiał czuć Alduin – „Alduin zdając sobie sprawę, że zabił smocze dziecko: „…Czekaj, co? Nie ma mowy. Cóż, moja praca właśnie stała się łatwiejsza” – zażartował jeden z fanów i bardzo nam się podoba pomysł, że taka reakcja miała miejsce. To już dla nas kanon.