Fallout spotyka się z Dead Island w obiecującej grze akcji, która ukaże się w przyszłym miesiącu

Wydaje się, że wszystkiego po trochu wrzucono Witamy w ParadiZe. Klimat, jaki wydziela, można znaleźć w wielu innych tytułach.

Jako że jest to przygoda postapokaliptyczna, możemy zobaczyć w niej odrobinę Fallouta; to zombie, w raju, więc Martwa Wyspa z pewnością też tam jest; ale można było też zobaczyć podpowiedź Palworld w głównej mechanice gry, która polega na wykorzystaniu technologii do zhakowania natury zombie i przekształcenia go w towarzysza.

Więc, Witamy w ParadiZe – to oczywiście fajne ze względu na „Z” – widzi, jak prowadzisz hordę „zombotów” po bujnym raju, w którym znajduje się kilka biomów, w tym śnieg, podczas gdy ty starasz się pozostać przy życiu. To w zasadzie standardowa gra o przetrwaniu, w której budujesz bazę, tworzysz pułapki i wzmacniasz swoją bazę. Możesz wykorzystać swoich przyjaciół zombie jako siłę roboczą, dając im zadania do wykonania lub stacje robocze do obsługi.

W grę można grać w trybie współpracy, ale można też grać samotnie w dziczy, która – jak wynika z zwiastunów i fragmentów rozgrywki – jest pełna ukąszonych stworzeń, które chcą zakończyć Twoje życie. Być może wraz z wydaniem tego i Palworld wkraczamy teraz w erę gier przetrwania, których celem jest zbudowanie siły roboczej składającej się ze stworzeń, które nie potrafią same za siebie odpowiedzieć. Jaki moralnie wątpliwy trop w grach zobaczymy w następnej kolejności?

Gry survivalowe to duży biznes. W 2024 r. pojawiło się już kilka z nich, a na horyzoncie pojawia się ich jeszcze więcej. Miejmy nadzieję Witamy w ParadiZe będzie w stanie zgarnąć część tortu, ale będzie to ciężka walka Palworld I Osłoniętyw obu przypadkach obserwuje się ogromną liczbę graczy na różnych platformach.

Gra ta oferuje jednak kolejną dużą dawkę humoru i satyry, które mają swoje miejsce w grach i które należy rozszerzać tam, gdzie to możliwe.

Witamy w ParadiZe ukaże się na Xbox Series X/S, PlayStation 5 i Steam 29 lutego.