Seria Mass Effect studia BioWare to jedna z najbardziej lubianych gier RPG science-fiction wszechczasów, a przynajmniej jeśli chodzi o strzelankę z łupami dla wielu graczy, można śmiało powiedzieć, że seria Destiny ma również sporą liczbę fanów.
Opracowany przez Bungie, oryginalnych twórców serii Halo, Przeznaczenie ukazała się w 2014 roku z ogromnym oczekiwaniem ze strony graczy i choć początek jej był trudny ze względu na problemy z serwerem i brak zawartości, w kolejnych latach stała się jedną z najpopularniejszych strzelanek wieloosobowych w swoim gatunku. Seria stała się prawdopodobnie większa i lepsza dzięki kontynuacji z 2017 roku i podobnie jak jej poprzedniczka, została wsparta mnóstwem aktualizacji i rozszerzeń zawartości. To, czy seria Destiny jest dziś tak popularna jak kiedyś, to temat na inny dzień.
W ostatnich miesiącach, Przeznaczenie 2 współpracuje z innymi wydawcami, aby zapewnić treści crossover Jak na przykład CD Projekt’s Wiedźmin 3: Dziki Gon DLC. Teraz ogłoszono przez post na blogu Bungie, przyszła kolej na serię Mass Effect od BioWare. Na ten moment nie wiemy, jak drogie będzie DLC do Mass Effect, ale prawdopodobnie można bezpiecznie założyć, że będzie ono droższe od przeciętnego Przeznaczenie 2 DLC.
Od 13 lutego 2024 r. będzie można kupić „Pakiet załogi Normandii”, który zawiera zbroję N7 inspirowaną komandorem Shepardem dla Tytanów, inspirowaną Garrusem zbroję Vakarian dla Łowców oraz inspirowaną Liarą zbroję Handlarza Cieni dla Czarnoksiężników. Co więcej, możesz także kupić wykończenie „Omni Strike” oraz emotkę „Flux Dance”. Jednak to nie wszystko, ponieważ gracze mogą bezpłatnie odebrać „Pakiet Zapotrzebowań Sojuszu”, który zawiera „Obudowę ducha wzmocnionej obrony”, statek „Fregata zwiadowcza Sojuszu” i „Sparrow statku desantowego Sojuszu”.
Przeznaczenie 2 jest już dostępna na PC, PlayStation i Xbox z pełną obsługą cross-play.