firmy Ubisoft Assassin’s Creed Seria miała kilka sukcesów i porażek w ciągu prawie dwudziestoletniego istnienia, ale większość fanów zgodzi się, że jej szósta główna część, Assassin’s Creed IV: Czarna Flaga, był jednym z takich hitów.
Po raz pierwszy wydany w 2013 r., Assassin’s Creed IV: Czarna flaga zabrał fanów do roku 1715, okresu Złotego Wieku Piractwa, i zobaczył, jak wcielają się w rolę bezczelnego zabójcy, Edwarda Kenwaya. Mimo że tytuł niedawno obchodził dziesiątą rocznicę powstania, fani nadal chwalą rozgrywkę i historię, a także często zwracają się do Ubisoftu z petycjami, aby zaczął pracować nad remakiem.
Chociaż Ubisoft jeszcze nie potwierdził ani nie zaprzeczył remake’owi, nie powstrzymuje to fanów od wzięcia spraw w swoje ręce, co wydaje się mieć miejsce w przypadku Youtuber KTMX.
Konto, które ma na celu maksymalne wykorzystanie grafiki gry, czy to poprzez modyfikacje, czy ustawienia, zdecydowało się zabrać się do pracy Assassin’s Creed IV: Czarna flaga ponownie w 2021 roku.
„To najbardziej zremasterowana grafika, Reshade, globalne oświetlenie, ray tracing, włączony mod graficzny dla Czarna flaga AC używając reshade RTGI autorstwa Pascala Glichera i innych efektów” – napisali w wideo opis. Następnie dzielą się informacją, że osiągnięcie tak niesamowitego rezultatu zajęło około dziesięciu godzin, ale produkt końcowy zapewniłby „lepszą wodę, większy LOD z odległości rysowania, zaawansowane okultacje otoczenia i estetyczne, fotorealistyczne/fotorealistyczne oświetlenie i nie tylko”.
Oczywiste jest, że korekty KTMX są tego warte, jak widzimy przez osiem minut Assassin’s Creed IV: Czarna flaga w 4K. Twórca pokazuje nam poprawę krystalicznych wód Karaibów, słabo oświetlone jaskinie, które można eksplorować, a nawet tętniące życiem miasta, w których Edward często się znajduje. Pomimo tego, że gra została pierwotnie wydana w 2013 roku i jest grą samą w sobie piękną, w rozdzielczości 4K pokazuje, jak daleko zaszliśmy w dziedzinie grafiki w grach wideo.
Czas pokaże, czy Ubisoft zainspiruje się projektami stworzonymi przez fanów. Miejmy jednak nadzieję!