80 procent fanów Wiedźmina zgadza się, że nie obejrzy serialu Netflix bez Henry’ego Cavilla

Fandom Wiedźmina jest skomplikowany. Chociaż wielu wychwala adaptacje gier wideo, ci sami fani nie są do tego przekonani Wiedźmin pokazywać. Teraz, gdy Henry Cavill odszedł, są jeszcze mniej pewni.

Następnie, jakby to nie było wystarczająco bolesne, producenci serialu powiedzieli wszystkim, że muszą uprościć fabułę dla Amerykanów; Nie jestem Amerykaninem, ale poczułem się obrażony w ich imieniu. Nie twierdzimy, że taka krytyka fandomu przyczyniła się do tego, jak czują się teraz fani, ale z pewnością odegrała pewną rolę w tym, że około 80 procent z nich zadeklarowało, że nie obejrzy programu.

Odmowa zaangażowania wynika głównie z odejścia Cavilla, ale mimo to jest to druzgocąca wiadomość dla Netflix. Podejrzewamy jednak, że ludzie, przynajmniej na początku, włączą serial i zobaczą, jak Liam Hemsworth odgrywa tę rolę. Ciekawość zabiła kota i tak dalej.

Niektórzy twierdzą, że nie można być „prawdziwym fanem”, jeśli nie masz zamiaru oglądać tylko dlatego, że zmieniła się obsada, jednak ten argument nie wytrzymuje morza gniewu, jaki wywołał sposób przedstawiania serialu przez Netflix.

„Dosłownie powodem jego odejścia jest to, że odchodzą od scenariusza związanego z historią Wiedźmina” – wyjaśnione jeden fan. Inny stwierdził następnie, że każdy, kto wspiera Netflix, jest „fanem Netflixa”, a nie Wiedźmina.

Jesteśmy ciekawi, jak fandom poradzi sobie w następnym sezonie Wiedźmin zaczyna się, chociaż spodziewamy się, że dyskurs osiągnie absurdalny poziom, gdy fani spierają się o brakującą historię, o to, jak zły jest Helmsworth do tej roli i dlaczego gry wideo są lepsze.